
Sałatka z bobu i ziemniaków
Ciepły lipcowy wieczór, delikatny wiatr, kieliszek schłodzonego białego wina z lekko musującymi bąbelkami i gwiazda wieczoru – sałatka z bobu, ziemniaków, ostrych przypraw i oliwy truflowej. To danie z gatunku “na oko” i do modyfikacji na 100 sposobów. Ale samo połączenie bobu i ziemniaków zawsze pozostaje tak samo trafne!
Kiedy już przejem kilkanaście woreczków bobu w sezonie, przestaję być tak wygłodniała i zamiast wyżerania ziaren prosto z durszlaka, jestem gotowa na nowe przepisy i eksperymenty. Tak właśnie powstała ta sałatka. Prosta, pełna smaku i węglowodanów. Poza sezonem na bób można go zastąpić mrożonym, fasolką szparagową albo np. szparagami. Ale nie ukrywam, że wersja z bobem jest moją najulubieńszą!
Na końcu wpisu znajdziesz przepis w wersji do pobrania i druku
Sałatka z bobu i pieczonych ziemniaków
Składniki
- Bób (1 woreczek 500 g)
- Młode ziemniaki (ok. 10 niewielkich sztuk)
- Sól
- Kmin rzymski
- Harissa
- Olej rzepakowy (2-3 łyżki)
- Oliwa truflowa (2-3 łyżki)
- Sok z 1/2 cytryny
- 1/2 pęczka natki pietruszki
Umyj ziemniaki i pokrój w ćwiartki. Polej 1-2 łyżkami oleju, natrzyj solą, kminem rzymskim i harissą. Piecz 25 minut w 190 stopniach (termoobieg, jeśli nie masz, to zwiększ temperaturę i piecz chwilę dłużej).
Ugotuj bób w osolonej wodzie – 6-7 minut do jędrnej miękkości. Ostudź w zimnej wodzie i obierz z łupinek (albo nie, jeśli lubisz jeść w łupinach jak ja).
Posiekaj natkę, wymieszaj z sokiem z cytryny, olejem rzepakowym i oliwą truflową, dodaj sól i pieprz. Włóż do miski ziemniaki i bób, zalej miksturą, wymieszaj, podawaj.
Sałatka nie tylko sprawdzi się w roli obiadu czy kolacji, jest też świetnym dodatkiem do grilla i za każdym razem znika w oszałamiającym tempie podczas imprez i spotkań rodzinnych.
Szukasz więcej sezonowych pomysłów na warzywa? Może spodoba Ci się pieczona kapusta z chili!
Zapisz poniższą grafikę albo kliknij tutaj, aby pobrać przepis w wersji do druku (PDF)



One Comment
Pingback: