Z czym jeść bób?
Kiedy już najesz się samego bobu prosto z garnka albo wersji z masłem, koperkiem, solą i zaczynasz się zastanawiać, z czym jeść bób, to mam całkiem sporo pomysłów. Konkretnie 16. Myślę, że spokojnie można znaleźć drugie tyle, bo bób to po prostu bardzo uniwersalny składnik w kuchni. No i sezon jest krótki, dlatego warto go wykorzystać maksymalnie.
Zanim jednak gotowanie, kilka wskazówek dla tych, którzy mają wątpliwości albo nigdy nie jedli bobu – jak go gotować, przechowywać i czego się po bobie spodziewać 😉
Ściąga z bobu
- sezon na bób trwa przeważnie od czerwca do początków sierpnia
- w Polsce najczęściej kupimy łuskany bób w woreczkach, w innych krajach europejskich raczej sprzedaje się całe strąki
- bób ma ok. 7,1 g białka w 100 g (może więc być elementem diety roślinnej, jeśli szukasz zamienników mięsa i ryb)
- duża zawartość błonnika sprawia, że bób może powodować wzdęcia i gazy – organizm łatwiej go strawi, jeśli do bobu dodasz kminek, rozmaryn, miętę, oregano czy koper włoski
- po przyjściu do domu przełóż bób do innego pojemnika, jeśli nie przygotowujesz go od razu – inaczej “zaparzy” się w woreczku i szybciej popsuje
- umyj bób przed gotowaniem
- gotuj ok. 10-12 minut w osolonej wodzie, aby bób był jędrny (im dłużej będziesz gotować, tym bardziej mączystą będzie mieć konsystencję i wyższy indeks glikemiczny)
- możesz uprażyć bądź usmażyć surowy bób, bez wcześniejszego gotowania
- nie musisz obierać bobu ze skórki – najcieńszą skórkę ma młody, mały bób, im późniejszy sezon, tym grubsze skórki bobu
- skórka nie przyklei się do żołądka – nie ma takiej fizycznej możliwości, bo żołądek jest w ciągłym ruchu (skurcze perystaltyczne) oraz wytwarza kwas żołądkowy, który rozpuszcza pokarm
- możesz mrozić lekko obgotowany bób i robić w ten sposób zapasy albo mrozić dania z bobem
Z czym jeść bób – 16 pomysłów
Poniżej znajdziesz 16 moich inspiracji na to, z czym łączyć bób oraz kilka sezonowych przepisów z bobem – kliknij w odnośniki, aby przenieść się do przepisów
3 komentarze
Pingback:
Pingback:
Pingback: