jak tanio gotować
Planowanie posiłków,  Poradniki,  Warto kupić

Jak tanio gotować i robić zakupy spożywcze?

Jak tanio gotować i kupować, kiedy wokół inflacja, kryzysy i ciągle rosnące ceny? Niestety, na niektóre czynniki nie mamy wpływu. Jednak jest sporo rzeczy, o które możemy zadbać, żeby w dzisiejszych czasach lepiej pilnować budżetu na zakupy spożywcze oraz gotować taniej. Przy czym – nie rezygnować z jakości, bo uważam, że jedzenie jest elementem, który trzyma nas w zdrowiu i jest jednym z filarów domowych wydatków, dlatego nie namawiam do oszczędzania, które miałoby tę jakość zmniejszać.

I nie, to nie są magiczne sztuczki ani odkrywanie koła na nowo. Możliwe, że stosujesz już część z nich, ale może znajdziesz dla siebie inne inspiracje. A jeśli masz więcej pomysłów – super, czekam na nie w komentarzach!

Jak tanio gotować i robić zakupy spożywcze?

  1. Przejrzyj zamrażarkę

Wypisz składniki, które masz w zamrażarce – jestem pewna, że znajdziesz dzięki temu składniki i pomysły na sporo obiadów albo innych posiłków. Zamrażarka lubi być mocno wypakowana produktami (wtedy najbardziej efektywnie i oszczędnie chłodzi), więc warto mieć ją wypakowaną po brzegi. Jednak to nie ma być zamrażanie (dosłownie i w przenośni) kapitału, ale powinien tam panować ruch i wymiana. Możesz do zużycia różnego rodzaju zapasów stosować jedną z dwóch zasad znanych w logistyce – FIFO. First in first out, czyli co “wjechało” pierwsze, również w pierwszej kolejności powinno z zamrażarki “wyjechać”.

  1. Sprawdź suche zapasy i słoiki oraz puszki

Czy na pewno wiesz, co się kryje w szafkach kuchennych? Albo w spiżarni? Nie warto trzymać tam rzeczy dawno przeterminowanych, dobrze jest też sprawdzać produkty suche, żeby nie załapać się na kolonię moli spożywczych. Ale tego typu zapasy, jak puszki ze strączkami, gotowe sosy w słoikach, ryże, kasze i makarony to dobra baza w kuchni, która może uzupełnić codzienne gotowanie i sprawić, że zakupy spożywcze będą mniej kosztowne.

  1. Przygotuj listę składników, które są bazą w Twojej kuchni

Co w Twoim domu zjada się najczęściej? Sprawdź paragony i zapasy, żeby wypisać ok. 10-15 składników, które kupujesz najczęściej. Dzięki temu może mieć zapasy, z których potrafisz gotować błyskawiczne dania. To również idealne składniki do ćwiczenia kreatywności w kuchni i wymyślania nowych sposobów użycia składników, które masz zawsze w domu.

  1. Wyczyść lodówkę

To kolejne miejsce, w którym może kryć się sporo niedokończonych (witajcie, drzwi lodówki i 42 sosy, korniszony, oliwki i musztardy), a wciąż dobrych do spożycia produktów. Zamiast kupować 4. keczup, warto dokończyć 3 otwarte.

  1. Spisz ulubione przepisy rodzinne

Wypisz 10-15 ulubionych przepisów w Twoim domu. Pomyśl, jak możesz je przerobić w zależności od zawartości lodówki. To baza pomysłów na szybkie i proste dania, która pozwoli taniej gotować. Nie ma sensu kupować brakującego do przepisu produktu, jeśli da się go wymienić na coś, co masz aktualnie w domu.

  1. Przygotuj listę zakupów spożywczych – krótko i długoterminowych

Żeby nie robić zakupów na oślep, a co za tym idzie, kupować więcej i drożej, musisz wiedzieć, czego Ci brakuje. Dlatego warto spisywać na bieżąco potrzeby i robić np. cotygodniowe zakupy, a dodatkowo, co kilka miesięcy uzupełniać większe zapasy.

  1. Sprawdź, ile wynosiły Twoje wydatki na jedzenie rok temu i miesiąc

W obecnych czasach warto to zrobić przed pierwszą kawą… Ale świadomość, ile wydajemy, daje nam szansę na oszacowanie, jaki mamy mieć budżet. To także możliwość sprawdzenia, na co wydajemy najwięcej, które produkty kupujemy najczęściej i jak zmieniają się ich ceny.

  1. Ustal budżet na jedzenie

Kiedy wiesz już, jak wyglądały poprzednie rachunki, możesz realnie oszacować budżet na jedzenie. Bez tej wiedzy możesz kompletnie przestrzelić z kwotą i nie będzie wiadomo, czy jest ona realna. Podejmij decyzję, czy w tym budżecie mieszczą się też wydatki na jedzenie z restauracji albo zakup środków czystości w markecie. Im konkretniej określisz zakres, tym łatwiej będzie się tego trzymać.

  1. Zaplanuj zapasy mrożonych i suchych produktów

Wiedząc już, co masz w szafkach, co trzeba dokupić, co lubi Twoja rodzina, możesz rozplanować, jakie produkty dobrze mieć w szafkach. Możesz spisać ulubione gotowce, produkty błyskawiczne w obróbce (jak np. makaron gotowy w 3 minuty) i dzięki temu ułatwić sobie gotowanie, ale też wiedzieć, na które promocje zwracać uwagę i co kupować.

  1. Porównuj ceny w Internecie i rób zapasy w najkorzystniejszych cenach

Nie zawsze oferty różnych sklepów różnią się od siebie, ale często jednak można wyszukać te same produkty w różnych cenach – i warto zrobić użytek z tych najtańszych.

  1. Nie rób zbyt dużych zapasów, żeby nie stać się domem dla moli

Otręby, mąka, siemię lniane, mielone migdały i wiórki kokosowe – mole lubią to! Kupowanie ogromnych ilości suchych produktów, jeśli nie zużywasz ich na bieżąco, to pozorna oszczędność. Jeśli kolonia moli wtargnie do Twojej kuchni, to konieczne będzie wyrzucenie i zmarnowanie większości suchych produktów.

  1. Pobierz aplikacje zakupowe

Zarówno Lidl, jak i Biedronka oferują aplikacje zakupowe, w których znajdziesz aktualne promocje, specjalne kupony ze zniżkami czy oferty tylko dla osób z kartami stałych klientów. To także stały dostęp do archiwalnych paragonów za zakupy, dzięki czemu łatwiej jest kontrolować wydatki. W przypadku innych zakupów w Internecie istnieją też aplikacje do tzw. cashbacku, czyli zwrotu kilku procent z zakupu online na konto internetowe. M.in. aplikacja Letyshops, z której sama korzystam. Oferuje ona cashback np. z Allegro. Jeśli więc i tak zamawiasz tam produkty, warto założyć konto.

  1. Pobierz aplikacje wyszukujące produkty w najlepszych cenach

Na rynku jest sporo aplikacji do porównywania cen – w przypadku zakupów spożywczych możesz skorzystać np. z Blix i sprawdzić, czy Twoje ulubione produkty są gdzieś aktualnie w promocji. Warto tylko pamiętać, żeby kalkulować też czas dojazdu do sklepu i koszt paliwa, bo może się okazać, że niższa o kilkadziesiąt groszy cena nie jest warta wycieczki na drugi koniec miasta.

  1. Włącz autooszczędzanie na koncie

To bardzo prosty trick, który sprawia, że oszczędzasz mimochodem. Na koncie bankowym możesz ustalić procent od transakcji albo określoną kwotę, która po każdym zakupie (przy użyciu karty płatniczej bądź online) trafi na osobne konto. U mnie prosto na konto oszczędnościowe.

  1. Mroź nadwyżki produktów

Zamrażarka to nie wehikuł czasu – nie odwraca procesu starzenia i przeterminowania żywności, ale zatrzymuje proces w momencie zamrożenia. Dlatego warto mrozić, co się da, kiedy tylko jest świeże. Tak zamrożony świeży chleb odmrozisz również chrupki i świeży. Z mniej oczywistych produktów możesz zamrozić passatę pomidorową, mleko kokosowe czy żółty ser.

  1. Sprawdź, jak wygląda sezonowość owoców oraz warzyw

Te sezonowe produkty zwykle mniej kosztują, kiedy trwa szczyt sezonu. To nie tylko dobrym moment, żeby korzystać z nich w kuchni, ale też w miarę możliwości zamrozić na zapas, kiedy ceny poszybują do góry. Pamiętaj też, że czasem bardziej opłaca się kupić produkty mrożone – owoce i warzywa są mrożone w sezonie i nie tracą wartości odżywczych w tym procesie.

  1. Korzystaj z promocji na pieczywo i zamroź je 

Możesz mrozić pieczywo, nawet jeśli jest to pieczywo z głęboko mrożonego ciasta. Ten rodzaj pieczywa również został wypieczony, dlatego jego mrożenie jest zupełnie bezpieczne. Zapasy pieczywa mogą być ratunkiem w wolne dni, po powrocie z wyjazdu albo czynnikiem, dzięki któremu zmniejszysz liczbę wizyt w sklepie. Bo zamiast isć do sklepu po pieczywo, wystarczy je rozmrozić.

  1. Idź na zakupy z kalkulatorem

Zwykle szacujemy wartość zakupów “na oko”. Nie zawsze wiemy, jaka będzie końcowa kwota na zakupy. Żeby nie być zaskoczonym, warto to kontrolować na bieżąco z kalkulatorem w ręce. To również pomaga w trzymaniu się wyznaczonego budżetu.

  1. Naucz się wykorzystywania resztek

Wykorzystywanie resztek nie tylko jest ekologiczne i sprzyja niemarnowaniu, ale jest też sposobem na oszczędność. Z wczorajszego makaronu zrób zapiekankę, z ryżu smażone kulki, z naleśników lasagnę. Podpatruj babcie, mamy i inne gotujące osoby w Twoim otoczeniu, bo często mają sporo pomysłów na wykorzystanie nadmiaru.

  1. Sprawdź, jak zastępować produkty

Nie potrzebujesz za każdym razem dokupować produktów, żeby przygotować konkretny przepis. W większości przypadków możesz użyć zamienników, które masz już w domu i zmodyfikować przepis w budżetowej wersji

  1. Zacznij planować posiłki

Tak, planowanie posiłków pozwala na oszczędność czasu, pieniędzy oraz produktów. Kupujesz to, czego potrzebujesz, wiesz, jakie masz potrzeby i nie spędzasz długich godzin w kuchni. Warto uczyć się planowania posiłków i oszczędzania dzięki niemu.

  1. Rób zakupy z listą

Nie ma tu wielkiej magii, kupowanie zgodnie z listą pozwala nam trzymać się planu i nie kupować masy niepotrzebnych produktów. 

  1. Zastanów się, czy na pewno potrzebujesz produktów objętych promocją

Czy to, że cukinia jest w promocji, oznacza, że potrzebujesz jej 10 kg. Czy promocja 3 za 2 powinna być impulsem do zakupu 9 sztuk produktu? Jeśli masz pomysł na przerobienie albo zrobienie zapasów, to korzystaj z tego typu promocji. Jednak samo kupowanie, bo coś jest w promocji, zwykle prowadzi do zwiększonych wydatków. 

  1. Sprawdzaj ceny i porównuj je za kilogram

Warto zwracać uwagę na metki z cenami w marketach, choć to czasem żmudna robota. Jedna komunikaty marketingowe robią czasem wszystko, żebyśmy tylko nie poznali dokładnej ceny za produkt. A bardzo często okazuje się, że coś objętego promocją wcale nie jest najbardziej atrakcyjnym cenowo produktem. 

  1. Gotuj prosto i z łatwo dostępnych produktów

Warto wybierać produkty dostępne tu i teraz. Do codziennego gotowania dobrze jest znać smaki, ich źródła, orientować się, jak je łączyć i doprawiać. To potrafi dać kuchni dużo więcej smaku niż kupowanie drogich i trudno dostępnych produktów.

  1. Nie daj się ponieść panice

Wiem, że co jakiś czas pojawia się informacja o tym, że zaraz znowu będzie brakowało jakiegoś składnika. Mieliśmy już braki w papierze toaletowym, mące, makaronie, a ostatnio cukrze. Przeważnie to my, konsumenci, nakręcamy spiralę paniki i zaczynając robić zapasy, uszczuplamy dostępność. Poza tym, czy naprawdę potrzebujesz 10 kg mąki? A może wciąż w Twojej kuchni kryją się makarony z pierwszego lockdownu?

Szukasz prostych przepisów? A może więcej wiedzy kulinarnej? Sprawdź moje produkty:

Podobał Ci się wpis? Daj mi o tym znać, klikając 5 gwiazdek!

Kocham jeść, gotuję leniwie, żeby minimalny nakład sił przyniósł maksymalny efekt. Usuwam wymówki z kuchni i planuję posiłki bez spiny. Jak wiele osób, łączę kilka ról w codziennym życiu i dobrze wiem, jak to jest, kiedy gotowanie nie jest priorytetem, ale chcemy różnorodnie i smacznie jeść!

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *