jak przechowywać rukolę
Planowanie posiłków,  Poradniki,  Warzywa

Jak przechowywać rukolę po otwarciu?*

Jeśli choć raz zdarzyło Ci się kupić rukolę, sałatę, kolendrę czy też inne zioła, przynieść do domu, użyć kilku listków, a następnego dnia odkryć w lodówce furę zwiędłych liści, to ten wpis jest dla Ciebie. Pokazuję, jak przechowywać rukolę w lodówce, jednak ten patent ma zastosowanie do wszystkich rodzajów zielonych sałat oraz ziół, które kupujemy i nie jesteśmy ich w stanie zużyć od razu.

*i oczywiście inne sałaty i zioła też!

Jak przechowywać rukolę?

  • otwórz opakowanie albo oberwij listki;
  • umyj i dokładnie osusz rukolę;
  • w pojemniku do przechowywania żywności ułóż suchy ręcznik papierowy na dnie;
  • wyłóż do pojemnika swoją rukolę czy inną zieleninę;
  • przykryj dokładnie całość kolejnym suchym ręcznikiem papierowym;
  • zamknij opakowanie i włóż do lodówki;
  • w ten sposób rukola i inne rodzaje listków będą świeże przez dużo dłuższy czas!

Jak długo to działa?

Z moich doświadczeń wynika, że przechowanie rukoli czy innej zieleniny w tej formie przedłuża jej żywotność do około tygodnia. Jednak moja rukola rekordzistka spędziła w lodówce 11 dni i nadal była świeża, nic jej nie dolegało i można było ją zjeść. Oczywiście w trakcie przechowywania warto sprawdzić, czy z zieleniną jest wszystko ok. Można też po kilku dniach wymienić ręczniki papierowe, które są w pudełku, na nowe, suche. To dodatkowo przedłuży świeżość listków.

Jak przechowywać dłużej zieleninę w lodówce – plansze do pobrania

Jeśli chcesz pamiętać, jak przechowywać rukolę i pozostałą zieleninę i mieć tę krótką ściągę w wersji papierowej, to pobierz poniższe grafiki i zapisz na telefonie albo wydrukuj!

Jeśli szukasz więcej porad i łatwych przepisów, które pozwolą Ci oszczędzić czas oraz pieniądze, wypróbuj moje e-booki kulinarne! Znajdziesz w nich setki przepisów, zamienniki produktów, porady jak nie marnować i wiele, wiele innych materiałów.

Podobał Ci się wpis? Daj mi o tym znać, klikając 5 gwiazdek!

Kocham jeść, gotuję leniwie, żeby minimalny nakład sił przyniósł maksymalny efekt. Usuwam wymówki z kuchni i planuję posiłki bez spiny. Jak wiele osób, łączę kilka ról w codziennym życiu i dobrze wiem, jak to jest, kiedy gotowanie nie jest priorytetem, ale chcemy różnorodnie i smacznie jeść!

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *